Dzisiaj poszliśmy z naszą panią do parku Roth- ale było super! Pogoda dopisała, słoneczko świeciło cały czas a my grzecznie z usmiechami na buzi maszerowalismy do parku. Po zapoznaniu się z regulaminem zaczęliśmy szukać naszych drzew tzn.tych które juz rozpoznajemy, kasztanowca, dębu i klonu i ich owoców. Obserwowaliśmy tez rybki i kaczuszki, bawiliśmy się na placu zabaw a w drodze powrotnej na ulicy Słowackiego zbierali my orzeszki.
A ! Bardzo dziękujemy mamusi Od Kubusia i mamusi od Paulinki ze się nami opiekowały, buźka!
